Chyba od zawsze chciałam mieć własny aparat fotograficzny. Niestety u mnie w domu nikt nie miał potrzeby kupowania takiego, ponieważ jeśli już chcieliśmy zrobić jakieś zdjęcia, to zabieraliśmy nasz przedpotopowy aparat na kliszę. Jednak od dwóch dni, dzięki pomocy przyjaciela, mam swoją wymarzoną cyfrówkę (jeszcze raz dziękuję!).☺ Jeśli byłby ktoś ciekawy, to posiadam Canona IXUS 160. Wiem, że nie jest to nic dla specjalistów, ale moje wymagania jak najbardziej spełnia i myślę, że bardzo już się polubiliśmy.
Wczoraj byłam z koleżanką na małym wypadzie do miasta, głównie w celu przetestowania nowego aparatu. Porobiłyśmy parę próbnych zdjęć, które umieszczam poniżej.
I kilka zdjęć z dzisiaj. Wszystkie robione koło mojego domu.
Moja modelka.☺
Wiem, że to nic nadzwyczajnego, ale mnie cieszy każda nowo pstryknięta fotka.☺
Prawdziwy artysta nie potrzebuje najlepszego sprzętu ;) Zdjęcia wyszły bardzo ładnie, wyraźnie, ciekawie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa również od zawsze chciałam posiadać cyfrówkę, ale jakoś nigdy nie mogę sobie kupić. Cóż, może kiedyś mi się uda. Póki co, muszę zadowolić się moim telefonem. Niby zwykły Samsung, ale na jakość zdjęć narzekać nie mogę. P.S. Widzę, że mieszkasz w piękny mieście. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńducere-me-in-lucem.blogspot.com
A ja jakoś nie przepadam za fotografowaniem.
OdpowiedzUsuńZa to kocham wszelkie parki, więc zdjęcia przypadły mi do gustu.
A twojej prze uroczej modelce wróżę profesjonalną karierę.
Super zdjęcia! Miło się je ogląda! Życzę udanych wakacji i powodzenia dalej <3
OdpowiedzUsuńRelacja na blogu z koncertu One Direction! Zapraszam <3
http://veronicas-veronicass.blogspot.com/2015/07/one-direction-concert-in-norway-oslo.html