☽ Zadumam ☾: Połowa wakacji za nami

piątek, 31 lipca 2015

Połowa wakacji za nami

Mamy dziś 31 lipca, czyli na dobrą sprawę pozostał cały miesiąc wakacji. Pewnie wielu mówi, że ten okres zleciał im bardzo szybko, ale w moim przypadku tak się nie stało. Nawet patrząc z perspektywy czasu, lipiec mijał mi wolno. Możliwe, że niejedna osoby by mi zazdrościła, jednak chyba nie ma czego. Nie chcę marudzić, "ooo, jak mi się nuudzi", tylko po prostu wyczerpały mi się już chęci na odpoczynek. Nie wiem czy też tak macie, ale osobiście, gdy posiadam nadmiar wolnego czasu, to często brak mi zapędu do robienia czegoś. Np. w roku szkolnym, gdy lekcje w dany dzień się już kończą, a ja wracam do domu, jestem nakręcona na spędzenie reszty dnia aktywnie, nie tylko fizycznie, ale i umysłowo. Uczę się, ale też wplatam w to zajęcia, które są dla mnie czystą frajdą, powiedzmy oglądanie filmów. Jest to na pewno spowodowane faktem, że czasu nie mam aż tak wiele, a chcę zrobić jak najwięcej. Za to teraz, podczas wolnego, mam nadmiar czasu i nawet, jeśli zajmę się jedną pożyteczną rzeczą, to okazuje się, że po jej wykonaniu, tego czasu nadal jest wiele, więc już nie wiem co mam z nim zrobić.


Ok, trochę bardziej do rzeczy, to czym się w ogóle zajmuję? Hm, na początku sierpnia, gdy pogoda bardzo dopisywała, wychodziłam gdzieś co drugi dzień, spotykałam się raz z jedną, raz z drugą koleżanką. Teraz nadal od czasu do czasu wyjdę, chociaż to nie to samo. Jest chłodno, pogoda deszczowa, dobra na siedzenie w domu. I właśnie, gdy w nim jestem, moje życie obraca się wokół kilku powtarzających się czynności; oglądanie filmików na YT, słuchanie creepypast, czytanie książki, rozwiązywanie krzyżówek. To tak głównie, trochę rzadziej rysuję, oglądam filmy, trenuję i uczę się. Z jednej strony nie ma tragedii, bo co mam robić innego? Myślę, że sierpień minie mi o wiele szybciej, ponieważ w swoje zajęcia chcę wpleść jeszcze trochę więcej nauki. Może to brzmi jakbym była nienormalna, ale lubię się uczyć. Oczywiście nie wszystkiego! Na pewno nie wyobrażam sobie siebie trzymającą podręcznik z polskiego albo historii.☺ Po drugie sądzę, że "rozgrzanie" szarych komórek przed rokiem szkolnym, nie jest aż takim złym pomysłem. I może dzięki temu inne zajęcia będą sprawiać mi większą przyjemność, bo prócz robienia głupot wplotę w to trochę poważniejszych rzeczy, czyli właśnie naukę.
To tylko mój sposób na spędzenie sierpnia i nikt nie musi się ze mną zgadzać, że to fajny pomysł. Każdy lubi robić coś innego i ma do tego inne podejście. Jakie jest Wasze? Macie jakieś pomysły na kolejny miesiąc?

18 komentarzy:

  1. Cudowna rocznica xD
    Ogółem mi wolno lecą te wakacje ;p
    Nie jest źle ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze tak jest,że jak człowiek ma coś zaplanowane to znajdzie nagle mnóstwo zajęć by tego nie robić. Jak nie masz nic do roboty to nie znajdziesz żadnych zamienników, bo po co?. Przed egzaminami internety zawsze są ciekawsze.
    Pozdrawiam
    Randaksela
    Pudełko w piwnicy
    Zorza poranna

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie szybko zleciało, a szczególnie mi się to nie podoba (ogólnie lubię chodzić do szkoły, naprawdę), gdyż będziemy mieć łączone klasy, bo wójt chce zaoszczędzić...
    Jaka urocza psina ponownie.
    Na kolejny miesiąc nie mam kompletnie pomysłów, prócz wycieczek rowerowych, oglądania ,,Słodkich kłamstewek'' i kolejnych części ,,Harry'ego Pottera'' w piątek.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Za wiele czasu? Strasznie ci zazdroszczę (tak jak pisałaś) ja mam tyle rzeczy do zrobienia, że aż nie wiem w co ręce włożyć.

    Pozdrawiam.
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. O nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
    Jeszcze tylko miesiąc!
    Dlaczego rok szkolny tak szybko nie przelatuje przez palce...
    Nie chcę do szkoły :<

    Nowa recenzja u mnie - zapraszam! ;)
    www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi ten miesiąc wakacji minął strasznie szybko i nie mogę się z tym pogodzić, nie pali mi się do powrotu do szkoły :(
    Znów trzeba będzie starać się o jak najlepsze pceny :(
    Śliczny psiak :*
    Czy mogłabyś poklikać u mnie w linki i baner z LUCLUC?
    Obserwujemy? Jeśli tak to zacznij i napisz u mnie :*
    http://infinityyoung01.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. To wydaje się dość dziwne, ale czytając Twój ten tekst odnośnie wolnego czasu w wakacje i podczas roku szkolnego, to czułem się, jakbym sam siebie czytał, bo mam dokładnie tak samo. No i lipiec w sumie też podobnie spędziliśmy :P Pozdrawiam!
    indywidualnyobserwator.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesujący i genialny post, przede wszystkim fantastyczny blog! Masz rewelacyjne pomysły :) Na pewno będę tu zaglądać częściej! ;) Posty są naprawdę przemyślane i świetnie napisane.
    Obserwuje licze na to samo i Zapraszam do siebie!:)
    http://dominikax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam dokładnie na odwrót, w roku szkolnym nie mam na nic ochoty, za to w wakacje, mam tyle energii i rzeczy, które mogłabym robić, że aż brak mi czasu. ;)

    niutta.blogspot.com
    ~Niuta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety, mam tak samo. Im więcej wolnego czasu, tym mniej zapału i energii do działania.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja akurat tak nie mam. Na brak wolnego czasu nie cierpię, bo zawsze jest coś do czytania. Zawsze jest ktoś żeby się spotkać itp. W roku szkolnym miałam nadmiar obowiązków, oprócz nauki nie miałam czasu na nic innego. Przez to nie przeczytałam żadnej książki :O

    OdpowiedzUsuń
  12. Płakać mi się chce, że jeszcze tylko niecały miesiąc... Też postanowiłam być aktywna, ale momentami staje się to trudniejsze, niż myślałam. Dziś spróbuję się zmotywować i jechać rowerem gdzieś daleko. Przyjaciółka mi nie daruje, może to i dobrze. ;D
    Pozdrawiam. KLIK

    OdpowiedzUsuń
  13. udanej reszty wakacji :) ja będę miała tydzień wolnego dopiero we wrześniu :) może obserwacja? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nominowałam Cię do LBA ;) Jeśli chcesz możesz odpowiedzieć ;) LBA- Zorza poranna
    Pozdrawiam
    Randaksela
    Pudełko w piwnicy
    Zorza poranna

    OdpowiedzUsuń
  15. Udanych wakacji w sierpniu życzę.
    Pozdrawiam
    http://miedzy--stronami.blogspot.com/.

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny piesek <3
    mi wakacje mijają okropnie szybko, właściwie brak czasu na cokolwiek :< a nic ciekawego nie robię. Cóż.
    Udanej reszty wakacji i miłej nauki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Mam nadzieję, że odpowiesz :)
    http://life-ishappiness.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award-3.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jestem jedną z tych osób, którym wakacje mijają dość szybko i wiem, że sierpień minie mi jeszcze szybciej. Oczywiście też miałam takie dni, w których siedziałam w domu i miałam za dużo czasu, bo nie miałam się z kim spotkać, ale takich dni nie było aż tak dużo i nawet je wspominam dość miło. Jeśli nie spędzam czasu na wyjazdach lub z przyjaciółmi, tylko w domu, to dużo czasu poświęcam grze na gitarze i trochę na pianinie, staram się ćwiczyć i rozciągać, przygotowuję sobie dobre śniadania, zmieniałam też wystrój w pokoju i ostatnio porządkowałam szuflady (przygotowania na nowy rok szkolny). Jeśli chodzi o uczenie się, to chcę chociaż trochę przypomnieć sobie historię, bo dat i wydarzeń jest naprawdę dużo, a na egzamin wszystko będzie trzeba umieć i nauczyciel jest u mnie dość wymagający i w sumie warto byłoby powtórzyć też biologię. Ale zdecydowanie jestem zwolenniczką nauki angielskiego i to przychodzi mi najłatwiej, więc może uda mi się powtórzyć chociaż ang. i hist. w te wakacje, bo taka rozgrzewka przed wrześniem na pewno jest dobra i nie jest aż taka zła, w końcu można poświęć 10 min. na małą powtórkę ;)
    malinowynotes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie wnoszące coś komentarze.☺